czwartek, 28 lutego 2013

Mufinki z oliwkami, parmezanem i rozmarynem (przepis Le Cordon Bleu)





Mama zaraziła mnie miłością do Londynu i muffinek. Nie ma to jak spacer po Barbican i drugie śniadanie na świeżym powietrzu, z widokiem na architektoniczne cudo. Nie ma też...co się martwić jeśli nie wybieracie się wkrótce do stolicy "Wyspiarzy". Muffiny będą smakowały równie dobrze w ogrodzie na dachu  BUW, pod Centrum Nauki Kopiernik, a w ostateczności nawet przy okienku Google Earth.

wtorek, 26 lutego 2013

Salatka Tel-Avivska





Na skąpaną w słońcu plażę, trzeba będzie jeszcze zaczekać. Ale w akcie desperacji wywołanej nie kończącymi się atakami zimy, można sobie kupić solidny kawał lata np. w postaci arbuza. A potem przerobić go (jak podpowiada Nigella w książce "Lato w kuchni przez okrągły rok") na sałatkę Tel-Avivską. Nie przytaczam przepisu dokładnie z książki, za bardzo się rozmarzyłam już o wakacjach.

poniedziałek, 25 lutego 2013

Curry z zielonych warzyw





Zdjęcia z Indii, a przepis znikąd. Będę z Wami szczera, zmyśliłam go sobie od początku do końca.
Zaryzykowałam mieszając różne zielone warzywa według własnego uznania. Uważam, że smakuje całkiem podobnie do dań, które  jadłam na subkontynencie. Czyli nieźle :)! Efekt eksperymentu uważam za satysfakcjonujący na tyle, by się nim z Wami podzielić.

czwartek, 14 lutego 2013

Kokosanka / Cocada






Kokosanka (wersja bez chłopaka rozłupującego maczetą kokos)
Pierwszy raz jadłam takie cudo w Brazylii we wspaniałej i drogiej restauracji
Drugi raz też tam, z brudnej, wielkiej dłoni pana straganiarza.
Zarówno w pierwszym jaki i drugim przypadku byłam oczarowana tym deserem

środa, 13 lutego 2013

Ekspresowa salatka z cukinii i papryki z kozim serem i prażonymi ziarenkami





Wbrew pozorom każdemu czasem brakuje sił. Każdy czasem ma ochotę położyć się dokładnie tam gdzie stoi i nie wstawać nigdy! No w każdym razie nieprędko. I słusznie, ale jak już wstanie, to ma nie więcej niż 15 minut na przygotowanie czegoś pysznego do zjedzenia. To uchroni go przed przemianą w Hulka, albo przynajmniej uchroni kogoś innego przed byciem ofukniętym. Doskonałym rozwiązaniem w takiej sytuacji, będzie ekspresowa sałatka z cukinii i papryki z kozim serem i prażonymi ziarenkami.

sobota, 9 lutego 2013

Pizza!



Co roku świętuję Międzynarodowy dzień pizzy. Bywały lata, że szłam tego dnia do pizzerii, albo zamawiałam dostawę do domu. Ale bla bla bla (prawie) wszystko co zrobione w domu, smakuje lepiej (oj jest grupa produktów, które tak wspaniale jest kupować :) ).Jest jednak coś najlepszego w przygotowaniu domowej pizzy. To, że można na nią wrzucić wszystko, co się Wam podoba i potem nazwać ją swoim imieniem!